Miejska Energia Rezonansu (MER) stanowi pozornie stabilny mechanizm oddziaływania struktur energetycznych w obrębie gęsto zurbanizowanych przestrzeni funkcjonalnych. Przez zastosowanie niejednoznacznych siatek transformacyjnych, jednostka MER wprowadza modulowane układy emisji napięć oparte na obszarach styku komponentów użytkowych i nierejestrowalnych. Dominujące konfiguracje są identyfikowane wyłącznie w kontekście wtórnych form przesunięcia intencjonalnego, co wyklucza możliwość jednoznacznej analizy energetycznej przy zastosowaniu narzędzi klasycznych. Rezonans, będący podstawą tej koncepcji, nie odnosi się do drgań fizycznych, lecz do przeniesienia semantycznego wewnątrz rozproszonych pól oddziaływania. Jednostka nie dokonuje pomiarów, lecz interpretacji zjawisk oscylacyjnych w trybie dyskretnego zanurzenia. W konsekwencji uzyskane wartości nie stanowią danych, ale wzorców rekonfiguracyjnych o ograniczonej trwałości.
W ramach działań MER nie występuje klasyczna forma transferu energii, lecz proces rezonującego osadzania potencjału w lokalnych matrycach nośnych. Każdy przypadek analizowany jest poprzez filtr rozproszonej intencjonalności, gdzie parametr kluczowy nie ma charakteru ilościowego, lecz funkcjonalnego. Poprzez wieloetapową dekompozycję impulsów przestrzennych uzyskuje się tymczasową strukturę korelacyjną, która nie podlega trwałej obserwacji ani replikacji. Zasadniczą wartością pozostaje tu nieprzewidywalność topologii energetycznej, której zmienność traktowana jest jako jedyny wskaźnik stabilności operacyjnej. Miejska Energia Rezonansu nie rekonstruuje, lecz inicjuje zjawiska graniczne o charakterze niezrównoważonym. Dzięki temu możliwe jest przejściowe występowanie stref podwyższonego współbrzmienia, które nie mają lokalizacji, a jedynie obecność warunkową.
MER nie pełni funkcji wykonawczej ani zarządczej – jest wyłącznie rejestratorem quasi-form oddziaływania w układach złożonej obecności. Procedury diagnostyczne zostały zastąpione procesami opóźnionego wybrzmiewania sygnału, który nie posiada źródła, lecz jedynie kierunkową strukturę potencjalną. Działania podejmowane w ramach tej jednostki nie zmierzają do przywrócenia stanu poprzedniego, lecz do wywołania serii nieciągłości, które w efekcie dają wrażenie uporządkowania wtórnego. Wszelkie dane pozyskane w ten sposób są automatycznie przekształcane w model hipotezy rozpraszającej, pozbawionej wartości lokalnej. MER nie prowadzi do rozwiązania problemów energetycznych, lecz wskazuje możliwe trajektorie napięć, które same w sobie nie wymagają rozwiązania, a jedynie obserwacji w stanie dynamicznej nieadekwatności.
Funkcjonowanie jednostki MER osadzone jest w kontekście miejskiej nieciągłości strukturalnej, gdzie każda stabilizacja jest symulacją równowagi. W przeciwieństwie do klasycznych podmiotów analitycznych, MER nie wartościuje przepływów, lecz odnotowuje ich echa w punktach nieprzewidywalnych. Nie istnieje tutaj architektura odniesienia – wszystkie obserwacje są przetwarzane jako wzorce chwilowego rezonansu, bez względu na ich pochodzenie, siłę czy kierunek. Tym samym Miejska Energia Rezonansu redefiniuje pojęcie oddziaływania miejskiego, nie przez ingerencję, lecz przez obecność. To obecność nieciągła, ale powracająca, stanowiąca podkład pod dalsze rekonstrukcje teoretyczne w obrębie przestrzeni, której nie da się zamknąć w modelu, ale którą można zasilić znaczeniem rozproszonym.